Zrozumieć Żydów
Przy okazji wspomnienia rocznicy antyniemieckiego powstania żydowskiego w warszawskim getcie warto przypomnieć sobie podstawowe pojęcia potrzebne do zrozumienia sytuacji Żydów.
Starożytne i średniowieczne getta
Getto, zamknięta dzielnica żydowska w obcym mieście posiadająca swe prawa, to pomysł starszyzny żydowskiej, a nie goszczących Żydów krajowców. Starszyzna żydowska chroniła w ten sposób swój lud przed wymieszaniem z krajowcami i utratą tożsamości żydowskiej. Nie trzeba myśleć, że istnienie gett jest dowodem na odwieczne prześladowanie Żydów.
Natomiast nazistowskie odtworzenie gett po epoce bez gett miało przewrotny charakter represji, ale to nie wina średniowiecza tylko darwinowskiej nowoczesności.
Warto zauważyć, że średniowieczny ład prawny pozwalający na istnienie enklaw różnorodnego prawa na terenie jednego królestwa był dobry, bo ludzie mogli przeprowadzać się do miejsc o lepszych ich zdaniem prawie.
(Księstwo Mazowieckie do 1791 miało swoje prawa odmienne od praw polskich. Pozostałością średniowiecznego ładu jest różnorodność prawna stanów USA, np. co do kary śmierci.)
Sanhedryn Napoleoński
Rewolucja francuska niszczyła wszystko to, czego swym Rozum(k)iem nie rozumiała. Likwidowała również różnorodność prawną krain. Na terenie całej podbitej Europy Zachodniej Napoleon postanowił wprowadzić kodeks jednorodnego prawa.
Wezwał tedy w roku 1807 do Paryża 120 rabinów i zadał im jako Sanhedrynowi pytanie: „Czy jesteście narodem żydowskim, który nie uznaje lojalnie praw narodu wewnątrz którego żyjecie; czy też jesteście tylko wyznaniem religijnym i np. we Francji jesteście lojalnymi Francuzami wyznania mojżeszowego?”
Gdyby rabini odpowiedzieli, że są narodem- etnosem ryzykowaliby wypędzenie. Odpowiedzieli więc, że są wyznaniem, w swych krajach są ich obywatelami. Ten werdykt rozpowszechnił się w świecie i Żydzi wyroili się z gett mieszając się z innymi ludźmi, a Żydzi w ogromnej większości naprawdę zidentyfikowali się z zamieszkiwanymi ojczyznami. (Na listach katyńskich mamy żydowskich Polaków, którzy odmówili współpracy z ZSRR wiedząc czym to grozi).
Syjonizm
Gdyby sytuacja sprokurowana przez Napoleona utrzymała się Żydzi rozpłynęliby się wśród krajowców. Elita żydowska (elita. a nie lud!) zareagowała na postępujące wynarodowienie inicjatywą powołania gdzieś w świecie narodowego państwa żydowskiego, w którym żydowskość ocaleje. Mogła to być Uganda (nawet Żydzi palestyńscy chętnie przeprowadziliby się z pustynni do zielonej Ugandy), ale elity zadecydowały, że będzie to jednak Palestyna. W 1896 narodził się syjonizm, to znaczy idea odtworzenia państwa narodowego w Judei.
Żeby powstała możliwość utworzenia Izraela, trzeba było wyczekać na wielką wojnę podczas której runie ład polityczny, w Palestynie Turków zastąpi Wielka Brytania, a w Europie chrześcijańskie arystokracje zastąpią kadry komunistyczne, które wypchną Żydów do Palestyny. I taka wojna wydarzyła się w latach 1914-1918.
Ale okazało się, że Żydzi niemieccy, polscy, francuscy, rosyjscy nie chcą się przeprowadzać uważając swoje miejsca za ojczyzny.
Wtedy doszedł do władzy Hitler, wydarzyła się druga wojna światowa z horrorem holokaustu i pozostali przy życiu Żydzi ruszyli do Izraela.
Więcej na ten temat można przeczytać w książce „Strategia syjonizmu” Douglasa Reeda.
Tak czy owak – Panowie, kapelusze z głów przed bohaterami warszawskiego getta!
AD
gospodarz strony Andrzej Dobrowolski