Magdalena Ziętek Wielomska o potrzebie czytania tekstów źródłowych cywilizacji Zachodu – link

paź 8, 2025

 Największym problemem skłonienia Czytelników do lektur bazowych naszej cywilizacji jest popularne przeświadczenie, że filozofia to gadanie bzdur, oczywistości albo przewrotnych fantazji. Tak nie jest.

 Nie ma bardziej prostaczkowatego poglądu niż to, że „sprawy istnienia są oczywistością, mój umysł pokazuje obiektywną prawdę, a ci co głoszą zaskakujące poglądy to wariaci.” Zazwyczaj po lektury filozoficzne sięgają ci, których w życiu spotkało zaskoczenie unaoczniające, że to co uważali za oczywistość, było bezrefleksyjnym przyzwyczajeniem. Są i tacy, którzy potrafią z własnej nieprzymuszonej woli wznieść się ponad swą oczywistość i choćby w wyobrażeniach innego człowieka dostrzec świat odarty z względnych swych przekonań.

 Magdalena Ziętek Wielomska przedstawia wykład o podstawowym pojęciu myśli greckiej – Logosie (słowie=sensie=nauce=idei) , a potem poleca konkretne książki do przeczytania (wiele z nich polecaliśmy wcześniej w Czasie Garwolina.) Przyswojenie pojęcia logosu odmienianego przez Greków na sto sposobów u chrześcijan stabilizuje wiarę, a ateistów leczy z „światopoglądu naukowego”, i każdego uzbraja przeciwko manipulacjom aksamitnego terroru medialnego.

 W słowach wykładowczyni jest żal do elit nauczycielskich i duszpasterskich, że w ich naukach brak opowiadania o źródłach Zachodu, a które spalają się w kwestiach trzeciorzędnych.

 A więc – jako że „na początku był Logos ..” – to zapraszamy:

 

gospodarz strony Andrzej Dobrowolski