Bosak i Sommer o mandatach Kamińskiego i Wąsika

Tygodnik Najwyższy Czas:

Krzysztof Bosak: Ile razy można to prostować? W Konstytucji jest napisane tylko tyle, że osoba skazana nie może być wybierana do Sejmu, a nie że osoba uprzednio wybrana nie może być skazana albo, że po skazaniu nie może dalej być posłem i traci mandat. Utrata mandatu po skazaniu jest mechanizmem ustawowym (niższego rzędu), a nie konstytucyjnym. Jeśli dobrze pomyśleć to można nawet kwestionować konstytucyjność przepisu Kodeksu wyborczego w tej sprawie.

Tomasz Sommer: Dokładnie. W Konstytucji nie ma przepisu o utracie mandatu, tylko prawa wybieralności czyli prawa do bycia wybieranym. Hołownia wiele razy powoływał się ma ten przepis, co świadczy, że jest zwykłym idiotą. A mechanizm ustawowy w tej sprawie wprowadził … PiS, by wsadzić Leppera, co jak wiemy ostatecznie się nie udało. I zamiast Leppera problemy mają ci, którzy tę ustawę promowali, czyli Kamiński z Wąsikiem. Zabawne, czyż nie?