Na polach przedmieścia trwają żniwa.

Emerytowany prezydent chciałby mieć wnuka, czyli o skutkach psychomanipulacji

lip 25, 2023

 Tytułowe świadome pragnienie posiadania dzieci i wnuków nie jest strasznym męskim egoizmem, wręcz przeciwnie.

 Pragnienie to jest wolą miłości i jej owoców, i dziękczynieniem za swe życie.

 Mój ojciec chciał syna, żeby go kochać. A jego ojciec, żeby kochać jego i swe wnuki. Więc wiem.

 Zarzut egoizmu wobec mężczyzny proszącego swą córkę o wnuka nazywa się w teorii psychomanipulacji metodą  „d r z w i a m i  w  t w a r z”.

 Spójrzmy na współczesne mody myślenia jak na zbiorowo fundowane nam pranie mózgu.

 W przypadku metodycznej, masowej, antyrodzinnej psychomanipulacji sączącej się w mediach pierwsza jest  f a z a  r o z m r a ż a n i a (podważenie przeświadczenia że rodzina – domyślne ustawienie wyobraźni człowieka –  jest dobrym gniazdem, bo jest rzekomo „miejscem krzywdy, głupoty ojców, nieuleczalnych chorób dzieci, karaluchów pod tapetą”), potem jest  f a z a   p r z e k s z t a ł c a n i a  („każdy żyje dla siebie i ludzkości, odrzuć klasyczne autorytety, potrzebujesz autorytetu guru gitary i rewolucji”), a potem  f a z a  z a m r a ż a n i a  (nauka agresywnej niechęci dla zwykłej mentalności jako ciemnoty, nauka agresywnej niechęci blokującej powrót pragnienia dzieci).  P o  takim  p r a n i u  m ó z g u  każda pani może nie chcieć słyszeć o dziecku, bardzo dumna z tego, że ich nie chce.

 Psychomanipulacja socjotechników dezintegrujących społeczeństwo – celowo, propagandą i intrygami skłócających ojca z dzieckiem, kobiety z mężczyznami, robotników z przedsiębiorcą, katolika z księżmi (żeby łatwiej nimi rządzić jak stadem owiec) – teraz uderzyła w prezydenta na emeryturze.

 Sekta Nowoczesnych nie daje kobietom  p o w o ł a n i a  do wolności, tylko  p s y c h o – m a n i p u l a c j ę  dla bezdzietności!

 Nie życzę nawet wrogowi zmanipulowania dzieci, bo zło rozrasta się jak zaraza.

AD – VII

gospodarz strony Andrzej Dobrowolski