Prezydent Francji Macron: UE, jeśli nie zostanie szokująco uproszczona, może przestać istnieć za 2 czy 3 lata, z powodu zastoju rozwojowego.
Książka o mentalności Rzymian i książka o mentalności Niemców
Polecamy Państwu lekturę dwóch książek dostępnych teraz w polskich księgarniach. Na długą majówkę jak znalazł.
Pierwsza – „Trylogia rzymska” Anglika Roberta Harrisa – opowiada o życiu Cycerona, rzymskiego senatora z czasów zdegenerowanej i upadającej republiki Rzymu. Poprowadzona jest lekko a bardzo ciekawie, doskonale nadaje się na czas relaksu spędzony z sensem.
Wartością szczególną tej powieści jest pokazanie mentalności Rzymian. Ci ludzie wychowani przez mądrych przodków, którzy stworzyli oryginalną myśl wojskową, prawną i instytucjonalną, którzy doszlifowali swą kulturę lekcjami greckimi, – stworzyli przecież fundament cywilizacji Zachodu – cywilizacji opartej na respekcie dla indywidualności każdego człowieka, równości różnorodnych ludzi wobec bogów i praw, szacunku dla argumentów wyrażanych w rozmowie, cywilizacji opartej na zasadzie dobrowolnej współpracy. To jest „oprogramowanie kulturowe” Zachodu. Nawet zbrodnie rzymskich imperatorów zabijających republikanów mają tu swoją twarz: rozmowę z wrogiem, respekt dla wielkości przeciwnika, podziw dla jego klasy.
Rzym stał się wychowawcą swych prowincji od Portugalii do Litwy a potem przez pośredników i świata od Alaski do Patagonii, od Indii do Nowej Zelandii, więc czytamy tu o źródle naszej umysłowości.
Druga książka to „Rozważania człowieka apolitycznego” wybitnego intelektualisty niemieckiego Tomasza Manna. Jest książką z tych zwanych trudnymi, po które zapewne sięgną czytelnicy świadomi, że idee uświadamiane sobie jako przekonywujące kreują ludzi takimi jak one tego zechciały.
W szerokim świecie panuje opinia, że Niemcy to kulturalny naród, i tylko raz w swej historii „zwariowali” pod rządami Hitlera.
My Polacy, Czesi, Holendrzy, Francuzi, Belgowie, Włosi, Duńczycy i Anglicy wiemy z autopsji, że tak nie jest. Przykład: kiedy Władysław Łokietek walczył z niemieckimi Krzyżakami, w Krakowie jego niemieccy poddani wzniecili bunt okazując plemienną mentalność jedności niemieckiej. Oni zawsze tacy byli.
Na czym polega wartość książki Tomasza Manna? Ten wybitny intelektualista pisze w 1915 roku książkę sławiącą niemiecką mentalność sprzeciwiającą się mentalności cywilizacji rzymskiej i podbudowującą ideowo racje wojenne Niemiec zaprowadzających swój ordnung w Galii, Belgice, Panonii, Polonii i Lituanii. On to pisze wprost! I chwali Rosję, że jest drugim podobnym narodem gardzącym cywilizacją rzymską, tak jak to opisał Dostojewski.
Mann, w piękny, elokwentny sposób, odwołując się do pojęć filozofii niemieckiej, pisze właściwie to samo, co Adolf Hitler, któremu w luksusowej celi więziennej podłożono papier i pióro, żeby napisał książkę, przy pomocy której podpalił świat – Mein Kampf.
Patrz świecie – od Kolumbii do Filipin – kim są Niemcy! Nawet Tomasz Mann jest taki!
AD
gospodarz strony Andrzej Dobrowolski