Po miejskim referendum
Referendum miejskie w sprawie przeznaczenia koszarowej pralni na muzeum bądź archiwum sądu formalnie rzecz biorąc nie wiąże władz Miasta, bo do urn zgłosiło się 11%, a nie przynajmniej 30% mieszkańców uprawnionych do głosowania. Mobilizacja ludu w środku wakacji bez jednoczesności wyborów państwowych była jednak znacząco większa niż zwykle w takich razach.
Głosowanie to jako poważny sondaż mówi o tym, że 98% głosujących chciałoby muzeum a 2% archiwum.
AD
gospodarz strony Andrzej Dobrowolski