Policja zatrzymała w niedzielę Kolumbijczyka podejrzewanego o zabójstwo 41- letniego Polaka w Nowem koło Świecia. …….. W Toruniu w niedzielę odbędzie się Marsz Milczenia upamiętniający Klaudię zamordowaną przez Wenezuelczyka.

Kompromitacja Królestwa Danii

cze 5, 2021

Dwa lata temu państwowa inspekcja sanitarna Królestwa Danii wydała pozwolenie na przeprowadzenie przez ziemie Danii „norwesko-polskiego” gazociągu Baltic Pipe biorąc na siebie pełną odpowiedzialność za zgodność projektu tego gazociągu ze standardami ochrony środowiska: tymi duńskimi i europejskimi. Budowa kosztownego gazociągu ruszyła.

Kilka dni temu duńska sanitarna instytucja odwoławcza stwierdziła, że projekt jednak nie spełnia niektórych unijno-europejskich norm ekologicznych. W tej sytuacji należało oczekiwać, że nakaże ona ukaranie osób pierwszej instancji służb sanitarnych które wydały wadliwe pozwolenie na budowę gazociągu, a wykonawcy gazociągu nakaże dopracować projekt i da czas na poprawę projektu i realizację zmian.

Stało się jednak inaczej – nakazano zatrzymać budowę gazociągu!

Takie postępowanie łamie zasadę pacta sunt servanda – paktów się przestrzega. Raz dane poważne pozwolenie na budowę i użytkowanie gazociągu nie może być cofane. Jeśli zaś jest to państwo, które je cofa kompromituje się i traci wiarygodność jako państwo prawa.

Uzasadnienie cofnięcia pozwolenia ubrano w obelżywą argumentację: ze względu na zagrożenie dobra duńskich myszy, szczurów i nietoperzy zatrzymuje się budowę gazociągu uniezależniającego narody Europy Środkowo-Wschodniej od szantażu gazowego Rosji i Niemiec. Tym samym Dania stawia się na poziomie bolszewickiego ZSRR zakręcającego kurek z gazem nieposłusznym państwom.

Polska i Dania należą do paktu północno-atlantyckiego chroniącego wzajemnie wolność narodów NATO. Zabawne, nieprawdaż?

AD

PS. z 13 VI 2021. Blokada budowy rurociągu Baltic Pipe została ogłoszona niemal jednocześnie z zakazem pracy TSUE dla elektrowni Turów i zakręceniem dopływu do Polski ropy z Białorusi.

Obradujące w Anglii mocarstwa grupy G7 postanowiły przeciwstawiać się „niektórym inwestycjom Chin” i rozwiązać wzajemne roszczenia na drodze ustępstw. Kosztem mniejszych państw?

Tymczasem niemiecki polityk z AfD publicznie usprawiedliwiał postępowanie Stalina dzielącego z Hitlerem strefy wpływów na Bugu.

gospodarz strony Andrzej Dobrowolski