16 października – brak miejsc w szpitalach zakaźnych

Strona „Egarwolin.pl” podała wiadomość o śmierci emerytowanego kierowcy karetki pogotowia, który 16 października po nasileniu się niewydolności oddechowej wywołanej infekcją epidemicznym koronawirusem wezwał pogotowie i został zawieziony do szpitali Warszawy, a potem do szpitala w Siedlcach, ale nie został przyjęty do żadnego z nich, bo nie było w nich wolnych miejsc.

Pacjent został przyjęty do garwolińskiego szpitala i w nim przed północą zmarł.

Starania dyrektora garwolińskiego SPZOZ o przyjęcie wieloletniego, zasłużonego pracownika na oddział zakaźny nie dały rezultatu.