Przypominamy pochwałę heteroseksualizmu

cze 6, 2021

 18 maja zamieściliśmy w Czasie Garwolina tekst zatytułowany „Sofistyka przeciw kulturze” który z niezrozumiałych względów przestał być dostępny – przestał „otwierać się” po kliknięciu w tytuł. Wypada więc założyć, że to chochlik internetowy przykrył ogonkiem myśli o korzyściach społecznych z heteroseksualizmu ludzi.

Andrzej Dobrowolski

6 dzień miesiąca bogini Junony, Roku Pańskiego 2021.

Sofistyka przeciw kulturze

Strona internetowa money.pl przekazała wiadomości o rzekomych stratach Polski z rzekomo istniejącą w niej nietolerancją dla kulturalnych osób LGBT  zachowujących sprawy swej seksualności w swej sferze prywatnej, która to dyskrecja zwana przez lewicę tłumieniem, a nie powściągliwością ma być rzekomo zła, a nie dobra.

https://www.money.pl/gospodarka/polska-traci-miliardy-na-dyskryminacji-osob-lgbt-raport-nie-pozostawia-zludzen-6634244841044864a.html

 „Do ciekawych wniosków doszli badacze z organizacji Open For Business. Ich zdaniem Polska każdego roku może tracić nawet 9,5 mld zł rocznie z powodu dyskryminacji społeczności LGBT+. Wśród powodów wymienia się między innymi odpływ wykwalifikowanej kadry za granicę.

 Raport wskazuje jasno – emancypacja osób LGBT+ może zwiększyć stabilność ekonomiczną w krajach, które do tej pory traktowały je po macoszemu. I odwrotnie – ich dyskryminacja pociąga za sobą koszty społeczne i finansowe. /…/

 Głównymi czynnikami, które mogą wpływać na generowanie strat, są zniechęceni inwestorzy z zagranicy i mniejszy napływ talentów do kraju – podaje Deutsche Welle [Radio Niemiec – AD].

 Dyskryminowane osoby mają się także borykać z niższymi zarobkami, co z kolei przekłada się na mniejszą krajową produktywność. Tylko ten aspekt według badaczy może to kosztować rodzimą gospodarkę nawet 4,4 mld zł rocznie.

 Open For Business szacuje, że wykluczanie społeczności LGBT+ kosztuje Polskę /,,,/  nawet 9,5 mld zł, czyli aż 0,43 proc. PKB.

 Wysoko wykwalifikowane kadry pracowników mają od nas uciekać z Polski do bardziej otwartych i tolerancyjnych społeczeństw – głównie do Niemiec, Szwajcarii czy Holandii. To z kolei przyczynia się do spadku konkurencyjności i innowacyjności regionu.

 Jak wskazuje raport, mowa o pracownikach reprezentujących zawody przyszłości, zawodach przyszłości, wśród nich m.in. informatykę, nauki ścisłe czy finansowość.”

 Zasadnicze kłamstwo przedstawionej tu wiadomości polega na tym, że Open For Business nie wylicza korzyści z tradycyjnego, kulturowego wzmocnienia biologicznych ról mężczyzny i kobiety; korzyści osobistych, społecznych i narodowych płynących z tego, że ludzie odczuwają pragnienie pełnienia ról łowcy i strażniczki domowego ogniska, zajęć i ról męskich i kobiecych.

 Jedną z sił stworzenia daną światu przez Boga jest ewolucja kulturowa, wynalazczość kultury – tego zespołu nierozumianych, ale sprawdzonych empirycznie preskrypcji, przepisów, których stosowanie polepsza byt jednostek i grup ludzkich, i otwiera ludzi na rozumienie wyższych prawd.

 Dzięki temu, że mężczyzna żyje w przeświadczeniu, że wykonywanie ciężkich prac fizycznych, organizacyjnych, koncepcyjnych  jest „męskie”, skłonny jest mobilizować się do takich prac, aby „być prawdziwym mężczyzną”. To przynosi zysk PKB.

 Dzięki temu, że kobieta chce „być kobieca” nawet ponad miarę biologii, chce mieć dzieci i kochać je, stosuje dyplomatyczne, delikatne strategie rozwiązywania konfliktów rodzinnych i społecznych w pracy. Oprócz tego, że jej samej daje to szczęście, jest korzystne dla wszystkich. To przynosi zysk PKB.

 Ponieważ nie można jednocześnie schizofrenicznie wierzyć w dobrą wartość swej roli ludzkiej, swej płciowości i uznawać że równie dobrze można od ról tych odejść, to kontrkulturowe uznanie za dobre życie życia bez pochwały „kobiecości” i „męskości” niszczy kobiecość i męskość, a to przynosi straty PKB.

 Tych strat Open For Business nie policzyło. Jej wieści to pół-wiedza.

 Pół żartem, pół serio zaryzykuję tezę, że tradycyjne przepisy kulturowe dają Polsce 100 miliardów zł zysków rocznie. Warto więc przestrzegać kultury, bo jest wiele więcej warta od kontrkultury.

Andrzej Dobrowolski

18 dzień miesiąca bogini Mai, Roku Pańskiego 2021

 

 

Więcej na temat istoty kultury w Czasie Garwolina tu:

http://archiwum.czasgarwolina.pl/?parametry=Starsze%20teksty|%;%|941

gospodarz strony Andrzej Dobrowolski